Praca na etacie czy wyścig szczurów?
To bardzo dobre pytanie, a znasz na nie odpowiedź?
Jak jest w Twoim życiu, czym się dzisiaj zajmujesz? Czy jesteś pracownikiem etatowym, który codziennie idzie do pracy i wykonuje swoje zadania przez 8 godzin? A może Twoja praca skupia się głównie na pogoni za awansem i planowaniem jak się dostać na wyższy szczebel kariery zawodowej?
WYŚCIG SZCZURÓW – to często używane określenie osób pracujących w korporacji. Zastanów się nad tym przez chwilę. Czy w Twojej codziennej pracy liczy się wynik – liczby jakie są zaplanowane, czy może jednak człowiek i jego rozwój?
Jestem zdumiony ile pracownicy dużych korporacji są w stanie poświęcić dla awansu, a czasem nawet tylko dla niewielkiej podwyżki.
MORDOR! – takie określenie często pojawia się w internecie, jako miejsce pracy osób z korporacji. Jak myślisz, dlaczego tak się dzieje? (napisz swoje zdanie w komentarzu).
Wiele lat temu,kiedy stawiałem swoje pierwsze kroki w biznesie, pewien mądry człowiek podsunął mi do ręki książkę. Przeczytałem ją jednym tchem. A była to książka pod tytułem „Bogaty ojciec, Biedny ojciec” autor Robert Kiyosaki. Jeżeli myślisz o osiągnięciu jakichkolwiek celów biznesowych w swoim życiu, to ta książka powinna rozpocząć Twoją drogę.
Oczywiście musisz wiedzieć, że przeczytanie książki nie sprawiło, że nie popełniam żadnych błędów. Natomiast bez dwóch zdań przygotowało mnie do drogi, na którą chciałem wejść.
Po pewnym czasie poszedłem krok dalej, w moje ręce wpadła gra planszowa stworzona przez tego samego człowieka – Roberta Kiyosaki, a była to gra Cashflow. Zagrałem w nią raz, drugi i kolejny. Za każdym razem odkrywałem zupełnie co innego. Natomiast właśnie w tej grze, spotkałem się po raz pierwszy z pojęciem „wyścig szczurów”. Dzięki temu zrozumiałem czym on naprawdę jest oraz to, że muszę zrobić wszystko, aby wydostać się z niego jak najszybciej.
Jeżeli będziesz mieć kiedyś okazję zagrać w tę grę, to koniecznie
ZRÓB TO!
Po tych wielu latach zrozumiałem, co tak naprawdę chcę od życia i małymi krokami zmierzam w wyznaczonym kierunku. Wiem na 200%, że nie chce być pracownikiem etatowym, a tym bardziej pracować w korporacji. Dzisiaj śmiało mogę powiedzieć, że pragnę być szczęśliwy i robię wszystko, aby tak było. Moim szczęściem jest rodzina, którą założyłem kilka lat temu, a każdego dnia przekonuje się o tym bardziej.
Mam swoje cele, a moja koncentracja skierowana jest na 3 obszary życia:
- Rozwój osobisty – od zawsze było to dla mnie bardzo ważne, dlatego każdego dnia dbam o swój rozwój i zdobywam nową wiedzę. Wiele lat jestem trenem, prowadzę kursy i warsztaty, na których dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem.
- Zdrowie – buduję swoją świadomość dotyczącą zdrowia, staram się dbać o nie każdego dnia oraz wyrabiam w sobie nawyki, które pozwolą osiągnąć założone cele.
- Finanse – pieniądze szczęścia nie dają, ale pozwalają spełniać wiele marzeń jakie posiadam. Wiem, że stanowczo łatwiej żyje się mając pieniądze, niż licząc każdą wydaną złotówkę, aby starczyło do końca miesiąca.
Na dzisiaj już wystarczy, chciałem Cię poprosić o pozostawienie poniżej komentarza. Napisz w nim, jak wygląda dzisiaj Twoja sytuacja zawodowa, a co chcesz osiągnąć w przyszłości 🙂
Pozdrawiam
Wojtek